Od samego początku afery z Tigerem Woodsem i tabunem jego kochanek jedno wiadomo było na pewno: uciechy w towarzystwie prostytutek i gwiazd porno będą go kosztować miliony. Sportowiec może szykować już kolejny czek, tym razem aż na 10 milionów dolarów! Tyle zapłaci swojej "kochance numer 1", Rachel Uchitel. Prawniczka reprezentująca kochankę golfisty, Gloria Allred, odwaliła kawał dobrej roboty dla swojej klientki. Woods i Uchitel podpiszą ugodę, na mocy której w jej ręce trafi mała fortuna. W zamian za to Rachel ma już nie ujawniać więcej szczegółów z ich pożycia.
Początkowo dziennikarze spekulowali, że ugoda będzie kosztować Tigera od 2 do 5 milionów, jednak okazało się, że ta suma nie wystarczy, by kupić milczenie Uchitel. Woods sam zaproponował 10 milionów, bo wie najlepiej, jakie pikantne szczegóły może jeszcze ujawnić jego kochanka, a o których świat nie powinien się dowiedzieć. Pozostałe kobiety, które sypiały ze sportowcem najwidoczniej nie mogą mu zaszkodzić aż tak bardzo - niektóre z nich dostały po kilkaset tysięcy dolarów, inne nie otrzymały nic.
Trzeba przyznać, że był to naprawdę drogi seks...
Jeśli Woods jest w stanie płacić takie sumy za milczenie kochanek, pomyślcie ile na rozwodzie z nim mogłaby zarobić Elin Nordegren. Na razie jednak nie zanosi się na rozstanie, bo podobno na zostaniu u boku Tigera i udawaniu kochającej żony zarobi jeszcze więcej... Jeżeli plotki o jej ciaży okażą się prawdziwe, sprawa dodatkowo się skomplikuje. O ile to jeszcze w ogóle możliwe.