Informacje o nie najciekawszej atmosferze na planie You Can Dance pojawiają się, od kiedy w jury podczas castingów zasiadła Ania Mucha. Aktorka skupiała uwagę całej ekipy na sobie, a jej komentarze nijak miały się do umiejętności tanecznych uczestników. Jednak Mucha w programie wypadła całkiem nieźle. Najprawdopodobniej dzięki dobremu montażowi.
Tygodnik Gwiazdy pisze, że Agustin Egurrola i Michał Piróg boją się dnia, w którym rozpoczną się odcinki na żywo. Żaden montaż nie ukryje braku profesjonalizmu nowej jurorki.
Agustin i Michał nie mogą się pogodzić z tym, że Ania wygłasza opinie pod wpływem chwili – mówi osoba pracująca nad programem. Co gorsza, często podważa ich autorytet. Odcinki na żywo będą dla nich bardzo stresujące. Boją się że przez mało profesjonalne komentarze Ani z programu w pierwszej kolejności odpadną osoby zaliczane do faworytów.
Również Kinga Rusin nie czeka z niecierpliwością na środowy odcinek. Obawia się, że między jurorami może dojść do ostrej awantury i to ona będzie musiała gasić emocje. Problem w tym, że sama za Anią nie przepada, więc z niechęcią będzie jej bronić.