Producentom Zmierzchu musiały się naprawdę spodobać reakcje fanek sagi, kiedy po raz pierwszy zobaczyły umięśnione ciało Taylora Lautnera. Zdjęcie koszulki w jednej ze scen Księżyca w nowiu zrobiło z niego międzynarodową gwiazdę. Twórcy doszli więc do wniosku, że domalowywanie mięśni na ciele Roberta Pattinsona to teraz stanowczo za mało. Kazali mu więc... dopakować do kolejnego filmu. I to szybko. Zdjęcia do Przed świtem mają się rozpocząć już jesienią.
Informatorzy donoszą, że Pattinson zatrudnił prywatnego dietetyka i trenera. Ci polecili mu bogate w białko produkty i ćwiczenia na siłowni. Ostatnio zajada się drobiem.
Robert uwielbia restaurację Victoria w Londynie – mówi jego znajomy. Za każdym razem, kiedy się tam pojawia, wzbudza sensację. Nikt nie może uwierzyć, że je w tym samym miejscu co Pattinson. Jeszcze większe zdziwienie wzbudzają ilości jedzenia, jakie pochłania.
Myślicie, że Pattinson prześcignie Lautnera? Z pewnością będzie wyglądał o niebo lepiej ze swoimi własnymi mięśniami.
Tak wygląda obecnie, z narysowanymi: