Sytuacja finansowa Nicolasa Cage'a pogarsza się z dnia na dzień. Aktor jest już winny amerykańskiemu fiskusowi ponad 6 milionów dolarów! Co chwilę znajdują się również osoby, które pozywają go za niespłacone zobowiązania. Jeśli sprawy sądowe przegra, to do jego długów będzie można dodać nawet 50 milionów dolarów.
Dlatego też jest zdesperowany, żeby jak najszybciej spieniężyć dobra materialne, jakie nabył przez ostatnich kilkanaście lat. Agenci nieruchomości już próbują sprzedać kilka posiadłości aktora rozmieszczonych na całym świecie. Wygórowane ceny odstraszają jednak potencjalnych klientów. Dlatego też gwiazdor zdecydował się wystawić swój dom w Bel Air... na aukcję. Wygra najwyższa oferta. Cena wywoławcza posiadłości to 11 004 189 dolarów. Wcześniej żądał za nią 17,5 miliona!
Cage kupił willę 12 lat temu za 6,5 miliona. Utrzymuje, że została ona kompletnie wyremontowana, stąd tak duża różnica w cenie. Dziennikarze dowiedzieli się, że już wcześniej ktoś próbował kupić dom za niemal 10 milionów dolarów. Oferta została jednak odrzucona.
Cage musi się naprawdę czuć pewnie, skoro stać go na nieprzyjmowanie takich pieniędzy. Może go to wiele kosztować.