Cóż, można się było tego spodziewać. Po dziesięciu miesiącach znajomości Miley Cyrus uznała, że jej chłopak, Liam Hemsworth, jest idealnym materiałem na męża. Piosenkarka stwierdziła, że młody aktor jest "uderzająco podobny do jej ojca" i ma takie samo "kochające serce". Nastoletnia gwiazda zaczęła więc namawiać rodziców, aby zgodzili się na jej ślub z Liamem! Ponieważ nie otrzymała zgody, uznała, że poczeka aż skończy 18 lat i wtedy natychmiast zostanie żoną Hemswortha.
Miley jest przekonana, że spędzą ze sobą całe życie – donosi informator jednego z amerykańskich tabloidów. Zamierza poczekać do osiemnastych urodzin, które ma w listopadzie tego roku i wziąć ślub z 20-letnim Liamem. Zapytała już nawet mamę, czy może założyć jej suknię ślubną.
Miley traktuje swój związek z aktorem bardzo poważnie. Niedawno odwiedziła jego rodzinę w Australii i poznała rodziców. Już wtedy rozpoczęły się rozmowy o ślubie młodej pary.
Jest wspaniały. Idealny! – mówiła Cyrus po powrocie z wizyty u przyszłych teściów. Cała rodzina Liama jest doskonała. To tacy dobrzy ludzie. Czułam się jak we własnym domu.
Życzymy, żeby to małżeństwo nie rozpadło się przed 20-tką. Pomyślcie tylko - pierwszy rozwód przed 20-tką...