Początkowo informowano, że Sandra Bullock nie chce mieć nic wspólnego z dziećmi Jessego Jamesa, które od kilku lat wspólnie wychowywali. Okazuje się jednak, że aktorka zamierza przejąć nad nimi opiekę. Aktorka uważa, że uzależniony od seksu ojciec jedynie zniszczy dzieciństwo Sunny, Chandlera i Jessa Juniora.
Zdaniem znajomych pary już od dawna trójka dzieci znajduje się bardziej pod opieką Sandry niż ich biologicznego ojca. Nic dziwnego, w końcu Jesse były bardzo zajęty wyszukiwaniem wytatuowanych kochanek, romansowaniem i ukrywaniem zdrad. Odbyła się wstępna rozprawa w trakcie, której sąd pytał trójkę dzieciaków z kim wolą zostać. Zgodnie stwierdziły, że z Sandra Bullock, a nie z Jamesem, który nigdy nie miał dla nich czasu.
Obecnie cała trójka mieszka z macochą. James ponownie udał się na odwyk co centrum leczenia uzależnienia od seksu, gdzie ma pozostać przez kolejny miesiąc.