Kochanki Tigera Woodsa nie mogą się już czuć tak bezpiecznie, jak kiedyś. Do momentu, w którym media dowiedziały się, że golfista zdradzał żonę z setkami prostytutek, zawsze ratował je przed różnymi kłopotami. Czy to finansowymi, czy prawnymi. Teraz, kiedy cały świat dowiedział się o jego zdradach, nie może sobie pozwolić na tżadne kontakty ze swoimi byłymi. Z pewnością zadowolona z tego faktu nie jest Jaimee Grubbs.
Jedna z pierwszych ujawnionych kochanek Woodsa znowu trafiła na łamy gazet. Tym razem nie ma to jednak nic wspólnego ze sportowcem. 24-latka została aresztowana, gdy funkcjonariusze zauważyli, że jeździ na zawieszonym prawie jazdy. To już drugie takie wykroczenie Grubbs. Za to samo trafiła za kratki na początku lutego. Szeryf Shawn Rude powiedział dziennikarzom magazynu People, że Jaimee musi uregulować zaległe kary. Jest jeszcze winna 26 tysięcy dolarów poręczenia za poprzednie aresztowanie. Do tego tym razem wyjście za kaucją będzie ją kosztowało 2,5 tysiąca.
Będzie musiała zapłacić obie sumy jednocześnie, jeśli chce wyjść na wolność – powiedział funkcjonariusz.
Cóż, to i tak lepiej niż kochanka-nazistka ze swastyką na ramieniu. Mąż Sandry Bullock tak się skompromitował, że zazdrości już chyba nawet Tigerowi Woodsowi...