Trudno sobie nawet wyobrazić, co przeżywaja osoby, ktorych najbliżsi zginęli w katastrofie rządowego samolotu pod Smoleńskiem. Super Express przypomina sylwetkę męża dziennikarki Joanny Racewicz. Z jej wypowiedzi, których udzielała w wywiadach w czasie trwania ich szczęśliwego małżeństwa wyłania się obraz oddanego, ciepłego, optymistycznego człowieka. Zaledwie 37-letni Paweł Janeczek był funcjonariuszem Biura Ochrony Rządu. Osierocił synka, który za miesiąc skończy dwa latka.
Mądry. Uczciwy. Musiałam sporo przeżyć, by zrozumieć, że proste rzeczy są najpiękniejsze, że można wspólnie cieszyć się z każdej chwili. I o każdą dbać - mówiła w wywiadzie dziennikarka. Zarażał mnie tym swoim optymizmem, że choćby się wokół nas paliło i waliło, to razem przetrwamy. Paweł miał w sobie absolutną pewność, że musi być dobrze. Powtarzał te słowa jak mantrę.