Romans Paris Hilton i Cristiano Ronaldo był jednym z najbardziej nieoczekiwanych skandali zeszłego roku. Obojgu zapewnił kilka tygodni nieustannej obecności w tabloidach. Piłkarz doszedł chyba do wniosku, że zabawianie się z gwiazdami reality show jest opłacalne. Na ostatniej imprezie całował się bowiem z... Kim Kardashian.
Brytyjski The Sun dotarł do gości przyjęcia, którzy ze szczegółami opowiedzieli o tym, co zaszło środowej nocy:
Kim kręci sceny do kolejnego sezonu programu jej sióstr. Razem wybrały się na imprezę do klubu, który w Miami cieszy się najlepszą renomą. Tam spotkała Cristiano – mówi informator. Nie potrzebowali dużo czasu, żeby się dobrze poczuć w swoim towarzystwie. Całowali się i widać było, że się dobrze bawią. Cały czas się śmiali.
Źródła twierdzą również, że Kardashian nie wyszła z klubu z siostrami. Razem z Ronaldo pojechała do jego wynajmowanej posiadłości. Trzeba przyznać, że oboje dobrze trafili. Cristiano ma słabość do gwiazdek programów telewizyjnych, a Kim do sportowców. Kilka tygodni temu zerwała z futbolistą Reggie Bushem, z którym była związana od 2007 roku.
Jak myślicie, jak długo może potrwać taki romans?