Małgorzata Socha postanowiła zwierzyć się tabloidom ze swoich marzeń o przytulnym, domowym ognisku. Wprawdzie twierdzi, że dobrze jej sie mieszka z mężem, Krzysztofem Wiśniewskim w mieszkaniu na warszawskich Kabatach, jednak mimo to planuje kiedyś przeprowadzić się do dużego domu, najlepiej z wielkim salonem z kominkiem i olbrzymią jadalnią. Wygląda na to, że aktorka, która wkrótce skończy 30 lat, zaczyna myśleć o uwiciu bardzo przestronnego gniazdka:
_**Chciałabym mieć duży dom i jadalnię z wielkim stołem**_ - wyznaje w rozmowie z tygodnikiem Świat i Ludzie. Przy którym mogłoby usiaść co najmniej 20 osób.
Jak donosi tabloid, oszczędza już pieniądze na kupno działki pod Warszawą. Zupełnie przypadkowo od jakiegoś czasu Socha jest twarzą pewnego banku, w którym reklamuje właśnie kredyty hipoteczne. Pudelek życzy powodzenia w realizacji marzeń :)