Sharon Osbourne poddała się kolejnej operacji piersi w lutym. Tym razem żona kontrowersyjnego muzyka zmniejszyła i podniosła swój biust. Początkowo planowano wystawić silikonowe wkładki, które wycięto z jej ciała, na aukcji. Dochód miał zasilić konto organizacji uświadamiającej kobiety w kwestii zagrożeń rakiem piersi. Ostatecznie jednak silikony skończyły na biurku Ozzy’ego…
Tak, to prawda – odpowiedziała dziennikarzom Sharon. Te ogromne wkładki znacznie lepiej wyglądają na jego biurku, niż prezentowały się na mojej klatce piersiowej. Są okropne!
Sharon ponownie przeszła na morderczą dietę i planuje serie zabiegów chirurgicznych. Strach pomyśleć, co jeszcze wyląduje na biurku Ozzy’ego…