Jak już pisaliśmy, Doda przeżywa obecnie dramat, bo w związku z chmurą wulkanicznego pyłu na lotniskach utkwiły jej kreacje na Eska Music Awards oraz najważniejszy dodatek do nich - narzeczony, Adaś Darski. Okazuje się, że prawdziwe problemy mają organizatorzy imprezy, którzy nie są pewni, które zagraniczne gwiazdy dolecą na rozdanie nagród. Jak twierdzi nasz informator, wielu zaproszonych wykonawców ma ogromne kłopoty z dotarciem do naszego kraju, których nie rozwiązuje niestety wczorajsze wznowienie lotów nad niemal całą Europą.
Jedną z wręczajacych statuetki miała być Joanna Krupa, która miała przylecieć z Los Angeles. Do ostatniej chwili spakowana, czekała na decyzję linii lotnicznych. Niestety, nie udało się - opisuje nasze źródło. Pozostałe gwiazdy też mają problemy, jednak jadą: Oceana musiała przesiaść sie do pociągu (jedzie z Niemiec), Inna, Katerine i White Lies jada samochodami z Rumunii, Belgii i Londynu, w Paryżu utknal zespół One Republic, a w USA Melanie Fiona.
Na szczęście reszta polskich gwiazd jest na miejscu i będzie mogła w piątek wręczać zwycięzcom nagrody. Będą to m.in. Michal Piróg, Patricia Kazadi, Mariusz Pudzianowski, Edyta Herbuś i Edyta Górniak. Trzymamy kciuki, żeby zagraniczni goście również dotarli.
Przy okazji, mamy dla Was konkurs: dziś i w piątek na stronie Pudelka na Facebooku wygrać można specjalne wejściówki pod samą sceną, których nie można nigdzie kupić - codziennie mamy dla Was dwa podwójne zaproszenia. Więcej szczegółów na: www.facebook.com/pudelek