Wiadomość, że Kim Kardashian umawia się z Cristiano Ronaldo nie zaskoczyła chyba nikogo. Przecież oboje idealnie do siebie pasują. Zszokowani byli jednak przyjaciele gwiazdy oraz... amerykańskie tabloidy. Reporterzy piłkarza, którego nazwisko nic im nie mówi z uwagi na brak zainteresowania piłką nożną w Stanach Zjednoczonych, jednog łośnie ogłosili "niebezpiecznym mężczyzną, który może skrzywdzić bezbronną Kim".
Redaktorzy tygodnika Life&Style zdecydowali się nawet umieścić tą historię na najnowszej okładce. W artykule rysują obraz Ronaldo jako dziwkarza, który uwielbia prostytutki oraz seks grupowy. Nie twierdzimy oczywiście, że to nieprawda.
Dziennikarze tygodnika poprosili o komentarz brytyjskich dziennikarzy. Ci nie pozostawili na Ronaldo suchej nitki:
Uwielbia imprezować – mówi Debbie Manley. Umawia się z paniami do towarzystwa. Nie widzi w tym nic złego. Kobiety padają mu do stóp. Jest ogromną gwiazdą, a jego śródziemnomorska uroda przemawia do dziewczyn. Jest dziki i nie wydaje mi się, żeby kiedykolwiek się ustatkował i był wierny swojej wybrance.
Life&Style dotarł również do przyjaciół Kardashian, którzy zaczynają się obawiać, że Cristiano może złamać jej serce. To dziwne, z poprzednich doniesień wynikało, że para spędziła ze sobą tylko jedną noc. Ponoć oboje mieli świadomość, że to tylko "szalona przygoda". Czyżby wygolona klata i różaniec jednak oczarowały Kim?