Wystarczy, że się z kimś pojawię, a wszyscy zaraz rozpisuja się, że jesteśmy parą - skarży się Foremka. Gdzie? Oczywiscie w Super Expressie... Jak wiadomo, jest to najlepsze miejsce na składanie skarg na tabloidy.
Naprawdę, jakbym kogoś miała to nie chowałabym go pod płaszczem - zapewnia aktorka. Nawet wyszłabym z nim na Marszałkowską czy na plac Defilad. Chętnie poszłabym na lody, na spacer, by go wszyscy zobaczyli.
I do Gali. Nie zapomnij o Gali.
W ten sposób Małgosia chce widocznie przekonać wszyskich, że mężczyzna, z którym widywano ją ostatnio, nie jest poważnym kandydatem na chłopaka. Niestety, biorąc pod uwagę to, jak długo i starannie ukrywała swój związek z Rafałem Maserakiem, trudno brać jej słowa na poważnie. Ale to w końcu gwiazda - trzeba się przyzwyczaić, że często zmienia wersje.