Piotr Gąsowski należy do osób, po których nigdy do końca nie widać, w jakim są humorze. Gdy ma poważną minę, jest trzy razy zabawniejszy, niż gdy stara się być śmieszny. Po tym poznaje się naprawdę dobrych komików - bawią nas nawet kiedy nic nie mówią. Aż szkoda, że Gąsowski rozmienia się na drobne w lekko przaśnym Tańcu z gwiazdami z ciocią polskiego kiczu u boku.
Jakiego wolicie go oglądać? Poważnego czy wesołego?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.