Pamela Anderson nie ma już co liczyć na jakiekolwiek liczące się role w filmach. A rachunki i długi jakoś trzeba spłacić... Honorarium z występu w amerykańskim Tańcu z gwiazdami niestety nie wystarczy. Media w USA donoszą, że aktorka pracuje właśnie nad swoim własnym autorskim filmem o... seks kasetach gwiazd show biznesu. Będzie jego producentką.
Nad tym projektem pracuje już od jakiegoś czasu. Ciągle przychodzą jej do głowy nowe pomysły, a pisanie scenariusza jest już na zaawansowanym etapie. Chce go wkrótce przedstawić największym studiom filmowym - mówi jeden ze współpracowników Anderson. To będzie prześmieszny film, który pokaże zwykłym ludziom, jak to się staje, że seks kasety stają się takimi hitami. Szczególnie, że na rynek trafiają pomimo protestów i próśb gwiazd, które w nich występują.
Informatorzy donoszą, że główna bohaterka nie przypomina Pameli. Jest grzeczną aktorką z wizerunkiem dziewczyny z sąsiedztwa. Wyciek seks taśmy ma odmienić całą jej karierę. Wybralibyście się do kina?