Po dwutygodniowej przerwie spowodowanej żałobą narodową na antenę powróciły programy rozrywkowe. W polsatowskim Tylko nas dwoje nie zabrakło oczywiście nostalgicznych tonów, które przejawiały się w spokojnym, refleksyjnym repertuarze, zaprezentowanym wczoraj przez uczestników. Nawet Doda wyglądała nieco bardziej stonowanie - oczywiście nie zrezygnowała z dekoltu, ale nie był on zbyt wyzywający, co więcej, ubrała się na czarno, a na głowie zainstalowała czarną woalkę. Niestety, cały efekt zepsuły "kosmiczne" soczewki, które przypominały raczej Marylina Mansona, a nie damę muzyki, na którą chce się kreować.
Wydłubałam sobie te stare po prostu i wstawiłam nowe, wiesz - poinformowała nonszalancko Kasię Pyzę, pytającą o "zmianę oczu". Co chwila wspominała również, że "miała wczoraj ciężką noc", bo "wygrała nagrodę". Operator pokazywał w tym czasie również Adasia siedzącego na widowni. Czyżby telewidzowie mieli sobie sami skojarzyć, dlaczego Rabczewska jest niewyspana?
Poraz kolejny okazało się również, że programy tego typu to nie konkurs umiejętności, ale popularności. Bez większych problemów do następnego odcinka przeszedł Mariusz Pudzianowski, który - jak stwierdził Tomasz Karolak - póki robi "show" jest okej, ale kiedy chce być liryczny, zaczyna się dramat. Za zrobienie pewnego rodzaju postępów pochwalona została Ewa Wachowicz, która, zdaniem Doroty "prawidłowo otwierała usta do melorecytacji Jacka Wójcickiego". Pseudo-komplementem Doda obdarzyła również Paullę, którą do tej pory raczej krytykowała za kopiowanie Rihanny.
Jesteś chora? - zaytała oceniając Ignasiak. Zaraziłaś swoją stylistkę i jest chora, na szczęście? Od razu widać, na szczęście!
Faktycznie, w tym tygodniu kreacja Paulli prezentowała się znacznie lepiej, co w połączeniu z talentem wokalnym Artura Partyki dało im pierwsze miejsce w głosowaniu widzów, chociaż jury nie było aż tak entuzjastucznie nastawione do ich występu. Niestety, z programem pożegnali się Grzegorz Halama i Magłorzata Ostrowska. Niestety, bo naszym zdaniem byli to jedni z najbardziej wyluzowanych uczestników show. Kto następny?