Jak donosi Twoje Imperium, otwarcie szkoły tańca Anety Piotrowskiej, tancerki tak samo kiepsko dobierającej facetów, jak i stroje, przesunęło się po raz kolejny. Podobno dlatego, że położony w niej parkiet jest nieodpowiedniej jakości.
Tabloid donosi też, że Piotrowska po raz kolejny udała się do Hong Kongu w celach zarobkowych - po nieudanej wyprawie do USA musi widocznie podreperować budżet.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.