Po ponad dwumiesięcznym pobycie we Francji, gdzie ograł na deskach francuskiego teatru, Andrzej Chyra wrócił do ojczyzny. Z tej okazji odbyło się huczne powitanie, zorgranizowane przez przyjacioł aktora w restauracji na Krakowskim Przedmieściu.
Andrzej przechodził niemalże z rąk do rąk, bo każdy chciał zamienić z nim słówko i ucałować siarczyście - relacjonuje Super Express. Ale przede wszystkim wypytać o sukcesy na deskach francuskich teatrów.
Żeby przekonać się, jak Chyra poradził sobie we Francji, nie trzeba jechać do Paryża. W dniach od 30 kwietnia do 2 maja sztukę Tramwaj będzie można oglądać w warszawskim Teatrze Polskim w dokładnie tej samej obsadzie, którą oklaskiwali widzowie paryskiego teatru Odeon.
Planujecie się wybrać?