Trwa ładowanie...
Przejdź na

Skrzynecka: "Nie boję się 40. urodzin!"

0
Podziel się:

Dostał rolę... zbrodniarza.

Skrzynecka: "Nie boję się 40. urodzin!"

Dobiegajaca 40-tki Katarzyna Skrzynecka postanowiła zapewnić czytelników Faktu, że przekroczenie wieku, który wiele kobiet uważa za symboliczny, wcale jej nie stresuje.

Tak zwana "Czterdziestka" w ogóle nie jest dla mnie jakimś symbolicznym hasłem. Dla niektórych jest to może magiczna granica. Dla mnie akurat nie - przekonuje. Można czuć się starszym człowiekiem mając dwadzieścia kilka lat i można żyć energicznie, aktywnie i młodo mając lat 50 czy 60.

Zawsze byłam i jestem osobą pogodną, żyjącą intensywnym życiem. Poczucie humoru jest jedną z rzeczy, które cenię sobie najwyżej. Tak, mam dystans i lubię żartować z samej siebie. Poczucie humoru bardzo pomaga aktorom. Choć kobiety aktorki często wolą być piękne, zadbane, podziwiane. Boją się zagrać w komedii, w roli groteskowej kretynki lub brzyduli. Dobrze zagrać farsę to trudna sztuka! Ja takich oporów nigdy nie miałam - chwali się. Nie boję się tego zagrać, bo po to jest komedia. Nie można wstydzić się być śmiesznym.

Moze dlatego tak łatwo przychodzi jej pogodzenie się w upływem czasu, że uważa się za aktorkę spełnioną zawodowo. Na łamach tabloidu wymienia swoje osiągnięcia zawodowe. Wyraźnie chce, żebyście o nich pamiętali:

Pracuję konsekwentnie od 20 już lat i absolutnie nie mogę narzekać na brak pracy, czy brak poczucia spełnienia zawodowego. Wręcz przeciwnie. Pracuję na co dzień w teatrze, wciąż gram koncerty, wydaję kolejne płyty. W pełni realizuję się twórczoo jako kompozytorka, autorka tekstów i wokalistka. Prowadzę sympatyczne show telewizyjne, które od 5 już lat cieszy się uznaniem widzów**.**

Z okazji 40. urodzin życzymy Kasi wszystkiego najlepszego. Ale nad tymi płytami to mogłaby się jeszcze zastanowić.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)