Stosunki między Julią Roberts a Sandrą Bullock pogarszają się z miesiąca na miesiąc. Głównym powodem jest to, że aktorki dostają od lat te same propozycje filmowe. Julia zrezygnowała ostatnio z ról w filmach Narzeczony mimo woli oraz The Blind Side, które Sandra z chęcią przyjęła, a oba okazały się ogromnymi sukcesami filmowymi. Za ten drugi zdobyła nawet Oscara. Amerykańska prasa pisze, że Roberts jest znowu wściekła na Bullock, gdyż... to ona miała się znaleźć na okładce ostatniego magazynu People.
Czwartkowy numer gazety miał być poświęcony corocznemu rankingowi najpiękniejszych ludzi na świecie. Twarz Julii miała zająć całą okładkę. Niestety dla niej, jej małe zdjęcie zostało umieszczone jedynie w prawym górnym rogu. Większość numeru zostało poświęcone Sandrze Bullock.
Jak donoszą informatorzy, nie było to planowane. Agenci Bullock w ostatniej chwili skontaktowali się z redaktorami People mówiąc, że ich klientka chce udzielić wywiadu na wyłączność. Czasu było niewiele, bo, jak mówią źródła, dziennikarze śledczy tygodnika Life&Style byli bardzo blisko odkrycia tajemnicy, jaką była adopcja małego Louisa.
Redaktorzy magazynu natychmiast zgodzili się zmienić okładkę, o czym nie poinformowali Julii. Zabawne, że osoba, która osiągnęła już w zasadzie wszystko, jest zazdrosna o jedną okładkę z adoptowanym dzieckiem...