Do niedawna związek Edyty Herbuś i Mariusza Trelińskiego pozostawał jedynie w fazie spekulacji. Ponoć tancerka nie chciała, aby ludzie myśleli, że udało się jej zdobyć rolę w operze Traviatta ze względu na to, co ich łączy. Jednak to on nalegał, aby wyjść z ukrycia i pokazać się światu ze swoją "muzą" u boku (zobacz: "Mariusz nie chce się już ukrywać").
Para pojawiła się już razem na rozdaniu nagród Eska Music Awards. Wczoraj postanowili zasmakować w kulturze wyższej i wybrali się do Teatru Polskiego na premierę sztuki pt. Tramwaj.
Ze zdjęć można wywnioskować, że Edyta czuje się przy Mariuszu bardzo komfortowo. Jak wyznała ostatnio, nie ma czego komentować, bo "i tak wszyscy już wiedzą". Większość zapewne z Pudelka :)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.