Marina Łuczenko i Wojtek Łozowski mają za sobą już dwie próby stworzenia stałego związku. Tym razem poszło im wyjątkowo szybko. Mało kto w ogóle zrejestrował fakt, że byli razem. Marina i Wojtek zaczęli się spotykać w 2008 roku i wytrwali ze sobą trochę ponad rok. Kilka miesięcy po rozstaniu postanowili dać sobie kolejną szansę. Tak w każdym razie brzmi oficjalna wersja. Ta mniej romantyczna głosi, że Łozo chciał skorzystać na popularności swojej dziewczyny. Ona na szczęście szybko się zorientowała, skąd jego nagły przypływ uczuć. Może uświadomiła jej to Edzia Górniak? W końcu piosenkarek twierdzi, że sporo wie na temat relacji, w których jedna strona jest wykorzystywana.
Niestety, okazało się, że "Łozo" nie miał szczerych intencji względem Mariny - mówi tygodnikowi Gwiazdy znajomy piosenkarki. Chciał się przy niej po prostu podlansować. Marina na własnej skórze przekonała się, że nie warto wchodzić dwa razy do tej samej rzeki.
Marina powinna spojrzeć na pozytywną stronę przykrej sprawy - skoro chciał ja wykorzystać, znaczy, że jest już prawie gwiazdą...