Zła wiadomość dla fanów Doroty Rabczewskiej: wszystko wskazuje na to, że jej z pompą zapowiadana trasa koncertowa Rock&Roll Palace nie odbędzie się w planowanym terminie. Doda, która od lat ma poważne problemy z kręgosłupem, doznała kolejnej poważnej kontuzji. Tym razem uniemożliwiającej jej występ. Informuje o tym na swoim blogu:
Niestety stała się rzecz najgorsza... Dzisiaj rano doznałam kolejnego urazu kręgosłupa, który tymczasowo mnie unieruchomił i uniemożliwił mi dzisiejszy występ. Tym bardziej jest mi przykro, że wiele serca włożyłam w tą trasę i nie mogłam doczekać się, kiedy zaprezentuje Wam moje niespodzianki i spotkamy się wszyscy na koncercie.
Przeszła mi taka myśl przez głowę, żeby mimo wszystko obojętnie w jakim stanie, wyjść na scenę. Chciałabym jednak, żeby to miejsce przynosiło mi i Wam tylko i wyłącznie radość, a oglądanie mnie w tak żałosnym stanie nie należałoby do najprzyjemniejszych**.**
Przepraszam Was bardzo za, oby chwilową, niedyspozycję. Jest to moja dolegliwość, która pojawia się nagle i po prostu muszę się nauczyć z nią żyć. Mam nadzieję, że tą beznadziejną sytuację szczególnie zrozumie te kilka tysiecy Fanów zgromadzonych w Międzyzdrojach. Jadę teraz do szpitala i marzę o tym, aby jak najszybciej postawić się na nogi.
Dorocie życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. I może odpuszczenia sobie na jakiś czas szpilek. Nawet tych od McQueena.