Po wywiadzie, jakiego udzieliła "luksusowa" (tak, my też w to wątpimy) prostytutka, która była urodzinowym prezentem Francka Ribery’ego, przyszedł czas na publiczny komentarz piłkarza. Sportowiec spotkał się osobiście z dziennikarzami i odpowiadał na wszelkie pytania. Ostro skrytykował swoje postępowanie i stwierdził, że nie może zrozumieć, co sobie wyobrażał, gdy uprawiał seks z Zahią. Podejrzewamy, że w ogóle nie myślał.
Skrzywdziłem swoją rodzinę i tych, których kocham. Nigdy sobie tego nie wybaczę – powiedział Ribery. To może zniszczyć moje życie.
Piłkarzowi chodzi raczej o zniszczenie kariery, gdyż jego wspaniałomyślna żona postanowiła dać mu drugą szansę. Sypie się natomiast piłkarska przyszłość Francuza, który może zostać usunięty z reprezentacji narodowej. Za uprawianie seksu z 16-letnią Zahią grozi mu 40 tysięcy euro kary. Za złamanie prawa może także trafić na 3 lata do więzienia.