Weronika Rosati w końcu doczekała się wymarzonej roli w międzynarodowej produkcji. "Party" donosi, że aktorka ma szansę zagrać u boku Sharon Stone. Panie spotkają się na planie filmu Largo Winch 2. Kontynuacja hitu z 2008 roku ma budżet szacowany na 30 milionów dolarów. Jak na Hollywood to niewiele, ale być może ma szansę zaistnieć na światowym rynku.
Stone wcieli się w główną przeciwniczkę tytułowego bohatera, natomiast Weronika otrzymała drugą najważniejszą rolę kobiecą. Zagra pomocnicę Largo Wincha więc trudno będzie ją wyciąć, jak to stało się w przypadku Izy Miko.
Zdjęcia do filmu mają ruszyć już w kwietniu w Tajlandii, Chinach, Francji i Niemczech. W kinach film zobaczymy prawdopodobnie na Gwiazdkę.
Gratulujemy, o ile to prawda, a nie kolejna akcja PR-owa.