Weronika Rosati wiąże wielkie nadzieje ze swoją rolą w filmie "Largo Winch 2". Jest podekscytowana tym, że na planie będzie mogła spotkac się z Sharon Stone, która najlepsze czasy ma już wprawdzie za sobą, ale którą Rosati od lat podziwia.
Sharon zawsze była dla Weroniki jedną z aktorek, które wyjątkowo ceniła za talent i osobowość - mówi Faktowi jej koleżanka. Ona była dla niej autorytetem aktorskim.
Rosati marzy więc o tym, by nie tylko poznać Stone, ale także się z nią zaprzyjaźnić. Obie aktorki spotkaly się już na planie w Belgii. Kolejna okazja będzie w Chinach, Tajlandii i we Francji, bo tam także będą kręcone sceny do filmu.
Jak myślicie, uda jej się zdobyć taką "przyjaciółkę"?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.