Kendra Wilkinson chciała w pełni wykorzystać rozgłos, jaki miało jej zapewnić "przypadkowe" ujawnienie prywatnej sekstaśmy. Nie przewidziała jednak, że ciekawscy dziennikarze dotrą do informacji, których wcześniej sama im nie podsunęła. Śledztwo wykryło, że były króliczek Playboya nie próbował sprzedać tylko JEDNEJ pornokasety. W rzeczywistości planowała wypuścić na rynek całą SERIĘ erotycznych nagrań!
Reporterzy dotarli do dokumentów, w których występuje słowo ”nagrania”. Można więc być prawie pewnym, że było ich kilka. Tak, jak już pisaliśmy, Wilkinson miała założyć firmę i - jak się okazało – założyła taką, która sprzedałaby kasetę jednemu z większych dystrybutorów filmów porno. Nie zdążyła jednak zatuszować dowodów, które prowadziły właśnie do niej.
Home Run Productions LLC została założona w listopadzie 2008 roku, czyli po ogłoszeniu zaręczyn Kendry z Hankiem Baskettem. Firma funkcjonowała pod nazwiskiem gwiazdy, a w dokumentach widnieje adres posiadłości Hugh Hefnera. Planowano, żeby kasety zostały sprzedane w tajemnicy przez firmę Wilkinson. Miały być one wydane dokładnie między zakończeniem ostatniego sezonu Króliczków Playboya, a pierwszą serią jej własnego reality show.
Czyli tak się funkcjonuje w show-biznesie...