Gwiazdy w Hollywood znalazły idealny sposób, żeby zdobywać kontakty i robić kariery. Po prostu wstępują do sekt. Od kiedy Tom Cruise kompletnie ośmieszył scjentologów, w modzie pozostała jedynie Kabała. Brytyjskie media twierdzą, że do grona wyznawców mistycznej wiary żydowskiej dołączyła właśnie Sienna Miller.
Mail on Sunday dotarł do informatorów, którzy utrzymują, że aktorka zaczęła nosić czerwoną nitkę na prawym nadgarstku. Kilkukrotnie odwiedziła także centrum Kabały w Nowym Jorku.
Sienna przeszła na Kabałę i zaczyna studiować wiarę – twierdzi źródło. Jest naprawdę zafascynowana tym, co słyszy na spotkaniach. Jest przekonana, że po tylu latach szalonego życia w końcu znalazła właściwą drogę. Poza tym, zdaje sobie sprawę, że znajomość z tyloma gwiazdami z pewnością nie zaszkodzi jej karierze.
Przypomnijmy, że Kabałę wyznaje już Madonna, Gwyneth Paltrow, Demi Moore i Ashton Kutcher. Ponoć ostatnio wiarą zainteresowała się Jennifer Aniston. Myślicie, że załatwią Miller pracę?