Miley Cyrus udało się w końcu zerwać z wizerunkiem cukierkowatej, głupiutkiej i grzecznej Hannah Montana. Pół roku temu pojawiła się plotka, że piosenkarka "erotycznie prowokowała" producenta The Last Song. Doniesienia o flircie z Adamem Shankmanem szybko ucichły, gdyż jest on zdeklarowanym gejem i uznano, że Cyrus nie miałaby powodów, aby to robić.
Miley, która miała wtedy 17 lat, wykonała dla swojego bliskiego przyjaciela geja erotyczny taniec na krześle. Na tym jednak nie koniec. Jedna ze stron internetowych zapowiedziała, że niebawem opublikuje film, na którym udokumentowano "zaloty" Cyrus do Shankmana.
Wideo zostało nakręcone, jakieś sześć miesięcy temu podczas imprezy oblewającej sukces The Last Song. Na przyjęciu były małe dzieci, które przyszły zobaczyć swoją idolkę. No i miały, na co popatrzeć. Miley tańczyła pomiędzy Adamem i jednym z pracowników planu. Obaj mocno się do niej przytulali. Cyrus wiła się w erotycznych pozach. Niektórzy ze zgorszonych rodziców zabrali swoje dzieci do domu.
Na tym jednak nie koniec wyczynów gwiazdki. Dziennikarze, którzy oglądali wideo potwierdzili wcześniejsze doniesienia. Miley faktycznie wykonała erotyczny taniec dla swojego producenta:
Cyrus tańczyła nad siedzącym na krześle Shankmanem, a grupa zaproszonych na przyjęcie dzieci przyglądała się jej wyczynom. Miała wspaniałą widownię kilkunastu 10-latków.
Myślicie, że rośnie nam kolejna Lindsay Lohan?