Anna Mucha i Kinga Rusin są bez wątpienia najbardziej eksponowanymi osobami w tej edycji _**You Can Dance**_. Naturalne jest więc, że porównuje się ich stroje - szczególnie, że Kinga od niedawna korzysta z porad nowej stylistki, Joanny Horodyńskiej.
W ostatnim odcinku Muszka pojawiła się w kremowej, lekko połyskującej sukience ze srebrną biżuterią - bardzo podobnej do tej, w której wystąpiła w show cztery tygodnie temu. Kinia wyglądała zaś jak owinięta w błyszczącą, granatową zasłonę z szarym bolerkiem. Jeżeli rzeczywiście to Horodyńska dobiera jej stroje, następnym razem powinna się chyba nieco bardziej postarać...
A Wam, która się bardziej podobała? Może jednak Kinga?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.