Jak niedawno pisaliśmy, Ilona Łepkowska wspólnie z reżyserem Piotrem Wereśniakiem zamierzają odświeżyć hit kinowy lat 80-tych, komedię Och, Karol (zobacz: Kto zagra podrywacza?).
Dobór obsady wywołuje wiele emocji. Na giełdzie nazwisk na odtwórcę głównej roli typuje się Andrzeja Chyrę, Pawła Deląga, Pawła Wilczaka, Rafała Królikowskiego lub Marcina Dorocińskiego. Rola niepoprawnego podrywacza jest atrakcyjna choćby z tego względu, że grający ją aktor będzie na planie bez przerwy otoczony grupą pięknych kobiet. Wiadomo już, że jedną z nich zagra Małgorzata Socha.
Aktoka przeżywa najwyraźniej swoje 5 minut. Po kultowej już roli w Brzyduli, posypały się propozycje filmowe, a Socha zdaje się mieć ochotę na nie wszystkie. Obiecała Cezaremu Pazurze, że weźmie rolę, której nie chciała Alicja Bachleda-Curuś i, jak właśnie donosi Fakt, jest bardzo zainteresowana nową produkcją Łepkowskiej i Wereśniaka.
Wszyscy są nią zachwyceni. Jest piękna, zgrabna i utalentowana - mówi osoba z ekipy. Doskonale nadaje się do filmu. I z tego co wiem, jej też bardzo podoba się rola i scenariusz komedii.
Plusem grania w polskich produkcjach jest to, że nie wycinają z nich przy montażu. Z zagranicznych ostatnio wszystkie polskie aktorki i aktorów "wycięto" :)