Edyta Górniak robi wszystko, żeby odzyskać utraconą sympatię Polaków. Na festiwalu TOP Trendy chce nam przypomnieć, dlaczego niegdyś była na szczycie i dlaczego powinna na niego wrócić. Jej ostatnie poczynania: zatrudnienie nowej menedżerki, zrezygnowanie z udziału w kolejnym programie telewizyjnym, pokazują, że poważnie podchodzi do tego zadania.
Jak donosi Fakt, piosenkarka dobrze wie, że uważana jest za sztywną, przewrażliwioną i histeryczną. Dlatego podczas jej sopockiego koncertu z okazji 20-lecia twórczości widzów na Hipodromie oraz przed telewizorami zabawiać będzie komik... Żarty mają dotyczyć samej Górniak.
Podczas jej benefisu na TOP Trendach ma pojawiać się komik, który będzie robić sobie żarty z Edyty. Wszystko po to, by pokazać, jaki to gwiazda ma do siebie luźny stosunek – pisze tabloid. Niestety w całym tym przedstawieniu zabraknie spontaniczności, bo wszystko wyreżyserowane ma być na długo przedtem.
Czyli żarty mają być śmieszne, ale nie za śmieszne... Myślicie, że ma to szansę wypaść korzystnie?