Promocja trzeciej części sagi Zmierzchu ruszyła pełną parą. Gwiazdy Zaćmienia podróżują po całym świecie, pojawiają się na okładkach magazynów oraz występują w programach telewizyjnych. Robert Pattinson przyjął zaproszenie do talk-show Ellen DeGeneres. Fanki zgromadzone w studiu były zszokowane, gdy zobaczyły nową fryzurę aktora.
Bożyszcze nastolatek chyba jeszcze nigdy nie miał tak krótkich włosów. Nie byłby oczywiście sobą, gdyby nie zażartował ze zmiany swojej sławnej fryzury.
Ściąłem włosy, bo miałem wszy. Musiałem zgolić całą głowę - powiedział prowadzącej. Lubię robić rzeczy, podczas których nie masz czasu na zastanawianie się nad swoim kolejnym ruchem czy wypowiedzią. Zawsze miałem problem z myśleniem tuż przed otworzeniem moich ust. Jestem spontaniczny.
Oczywiście Pattinson wytłumaczył, że włosów pozbył się do roli w swoim kolejnym filmie, Water for Elephant, w którym towarzyszyć mu będzie Reese Witherspoon. Problem w tym, że ktoś ukradł pozostałości po jego dawnej fryzurze.
_**To, co zostało na podłodze u fryzjera, zniknęło**_ - donosi informator. Robert obawia się, że jego włosy skończą na jakiejś aukcji internetowej.
Naszym zdaniem może być dumny. Właśnie dołączył do "zaszczytnego" grona gwiazd, w którym znaleźli się już Marilyn Monroe, Elvis Presley i Michael Jackson. Ich fani zrobią wszystko, żeby zdobyć pamiątkę po swoim idolu. Nawet nie chcemy wiedzieć, co się w tej chwili dzieje z włosami Pattinsona.