Scenarzystka filmu Ilona Łepkowska i reżyser Piotr Wereśniak zaproponowali jej rolę żony niepoprawnego podrywacza. W oryginalej wersji z 1985 roku tę rolę zagrała śliczna Danuta Kowalska, więc Foremniak mogła uznać tę propzoycję za komplement. Do tego producenci dorzucili motywujacą gażę.
Jak donosi Fakt Foremka ma zarobić na roli 80 tysięcy złotych. To wszystko sprawiło, że nie zastanawiała się długo. Trudno się dziwić. Nie miała ostatanio zbyt wielu możliwości pokazania się w filmach fabularnych. A sequel przeboju kinowego z lat 80-tych ma szansę spodobać się widzom. Ci, którzy pamiętaja pierwotną wersję zapewne pójdą do kina z nostalgii albo choćby po to, żeby sprawdzić, jak wyszło.
Nadal nie wiadomo, kto zagra główną rolę: Chyra, Deląg, Dorociński, Królikowski, czy Wilczak. Zobacz: Kto zagra podrywacza?