Karl Lagerfeld publicznie stwierdził niedawno, że jest aseksualny i nikt go nie pociąga. Co innego twierdzą jednak informatorzy, którzy blisko współpracują z projektantem. Potwierdzają, że 76-latek ma ogromną słabość do młodych facetów i uwielbia wybierać sobie kochanków wśród początkujących modeli. W zamian za seks zapewnia im rozwój kariery, o jakim w innym wypadku mogliby tylko pomarzyć.
Przez ostatnie kilka lat na każdej oficjalnych imprezach Lagerfeldowi towarzyszył Sebastien Jondeau. Wszyscy byli przekonani, że to jego ochroniarz, dopóki Francuz nie zaczął chodzić po wybiegach największych domów mody.
Latem zeszłego roku obok kochanków zaczął pojawiać się Baptiste Giaconi. Najwyraźniej nowy nabytek wyjątkowo przypadł do gustu Karlowi, bo od jakiegoś czasu nie ma już śladu po Sebastienie. Na ostatniej imprezie projektant pojawił się jedynie w towarzystwie debiutanta. Przed chłopakiem świetlana przyszłość.
W tym miejscu nasuwa się nieprzyzwoite pytanie: Poszlibyście z nim do łóżka dla kariery? Jak nazwać chłopaków "ustawiających się" w ten sposób na przyszłość?