Gale przyznania nagród rządzą się w Polsce własnymi prawami. Po Debiucie Roku dla Mariny Łuczenko niewiele już mogło nas zaskoczyć. A jednak. Wczoraj odbyła się coroczna ceremonia wręczenia Wiktorów. Akademia Telewizyjna zdecydowała, że "odkryciem roku" jest... Wojciech Cejrowski. To dość zaskakujące szczególnie, gdy weźmie się pod uwagę, że prezenter karierę na małym ekranie zaczął już 18 lat temu. Ciekawe więc, co takiego odkryła Akademia przez ostatnie 12 miesięcy. Może spodobały im się jego wypowiedzi:
Statuetka dziennikarza roku powędrowała po raz kolejny w ręce Tomasza Lisa. To już dziewiąta nagroda w jego karierze. Pytanie czy naprawdę nie ma w Polsce innych godnych wyróżnienia dziennikarzy. Aktorem roku został Artur Żmijewski, któremu nagrodę wręczyła Ilona Łepkowska. Tytułem "osobowości telewizyjnej" podzielić musieli się Kuba Wojewódzki i... Grażyna Torbicka. Jako, że prezenter nie mógł się pojawić na gali, Edward Miszczak wręczył nagrodę tylko dziennikarce. Jeśli ostatnie doniesienia się potwierdzą, to wkrótce będą się spotykać częściej, niż na oficjalnych imprezach. Zobacz: Torbicka wygryzie Sołtysika?href="https://www.pudelek.pl/artykul/24454/torbicka_wygryzie_soltysika/">