Dorocie Gardias wyjątkowo spodobało się pozowanie do zdjęć w pismach dla panów. W wywiadzie z WPtv wyznała, że już myśli o kolejnej, podobnej sesji. Tyle, że tym razem w gazecie, której odbiorcami są panie.
Myślę, że sesja jest udana. Bardzo mi się podoba, moim znajomym, przyjaciołom również. Wszystko, co intymne było przykryte – mówi o swoich rozbieranych zdjęciach w CKM-ie. Trzeba wziąć pod uwagę, że to pismo męskie, a to też ma znaczenie. W piśmie kobiecym mogłabym odkryć co nieco więcej, ale te zdjęcia miałyby zupełnie inny charakter. W piśmie męskim warto co nieco przykryć, żeby popracowała wyobraźnia.
Czy doczekamy się takiej bardzo odważnej sesji w twoim wykonaniu? – pyta dziennikarz.
Na chwilę obecną nie mam takich planów i jestem daleka od nich. Ale zmieniamy się co parę lat, więc może mi strzeli coś do głowy, żeby zrobić coś w tym stylu. W tej chwili absolutnie nie zamierzam, nie mam takich planów. W piśmie męskim nie, ale w kobiecym tak.