Jesse James w swoim bezczelnym i sztucznym zachowaniu bije na głowę nawet byłego chłopaka Rihanny, Chrisa Browna. A wydawało nam się, że to niemożliwe. Były mąż Sandry Bullock co chwila udziela łzawych wywiadów, w których robi z siebie ofiarę. W ostatnim z nich wyznał, że od samego początku chciał, aby jego romanse się wydały... Czyli że puszczał się z kolejnymi striptizerkami, bo chciał to ujawnić... Biedaczek. musiał się tak poświęcać.
Kiedy uprawiałem seks z kolejną kobietą, wiedziałem, że to coś odrażającego. To było straszne – powiedział dziennikarzom. Wiedziałem, że w końcu wszystko się wyda. Myślę, że od samego początku chciałem być przyłapany na zdradzie. Sam niszczyłem swoje życie.
Trudno mi o tym mówić, bo nadal kocham Sandrę – dodał. Cały czas łudzę się, że do siebie wrócimy.
Na szczęście chyba nie ma już szans. Co zrobiłybyście na jej miejscu po wysłuchaniu takich żali faceta, który zdradzał Was z wytatuowaną nazistką?