Od momentu ujawnienia romansów Jessego Jamesa Sandra Bullock ukrywała się w posiadłości swojej najlepszej przyjaciółki Meryl Streep. Aktorka unikała dziennikarzy i odmawiała komentarza w sprawie swojego rozpadającego się małżeństwa. Wtedy także ostatecznie sfinalizowała adopcję, która planowała od ponad roku.
Dopiero po trzech miesiącach ukrywania się Bullock pojawiła się publicznie. Gwiazda zabrała maleńkiego synka na spacer. Odwiedziła kilka sklepów, gdzie kupiła misia dla Louisa Bardo Bullocka.
Ciekawe, czy James żałuje seksu z nazistką, gdy patrzy na te zdjęcia? Jak myślicie?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.