Justin Timberlake nazwał swoje fanki "szalonymi kobietami" i powiedział, że czasami się ich boi. Justin przyznał, że jest zszokowany tym, do czego są w stanie posunać się jego wielbicielki. Podobno zakradają się do jego pokoi hotelowych i podglądają go, a niektóre nawet chowają się i czekają, aby się na niego rzucić.
Spotkałem fanki, które wyskoczyły z mojej szafy - mówi piosenkarz. Przestraszyłem się jak cholera. To zdarzało się, jak byłem nastolatkiem. Nastolatki są szalone, a właściwie, to starsze kobiety też.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.