Dziś w nocy zmarł 74-letni Dennis Hopper. Gwiazdor Hollywood od dawna zmagał się z nieuleczalną chorobą, a przez ostatnie miesiące swego życia walczył także z żoną Victorią. Przed śmiercią aktor pragnął pozostawić swoim dzieciom cały majątek, a także załatwione wszystkie sprawy spadkowe. Dlatego pomimo poważnych problemów ze zdrowiem zdecydował się na rozprawę sądową.
Hopper odszedł otoczony rodziną w swojej ulubionej willi w Wenecji. Wszyscy bliscy i najlepsi przyjaciele byli przy nim do ostatniej chwili. Rodzina nie złożyła na razie oficjalnego oświadczenia. W imieniu Hoppera zwrócił się do jego fanów Alex Hitz, który przekazał podziękowania aktora za wszystkie lata sławy i pracy przed kamerami.