Megan Fox stała się rozpoznawalną gwiazdą dzięki roli w filmie Transformers. Nie przeszkadzało jej to w nieustannym narzekaniu na pracę z reżyserem i atmosferę na planie. Nikogo nie zdziwiła więc decyzja producentów, którzy postanowili pozbyć się Fox z trzeciej części serii.
Megan zastąpi znana modelka Victoria’s Secret, Rosie Huntington-Whiteley. Zapowiedziała już, że jej postać nie będzie "tak agresywna i wyuzdana jak bohaterka grana przez Fox".
Michael Bay, reżyser trzeciej części Transformers, nie dogadywał się z Megan i to on zaproponował zmianę aktorki. Jest przekonany, że Rosie poradzi sobie znacznie lepiej:
Ona ma takie same zdolności aktorskie, jak Fox, która niby jest zawodową aktorką - komentuje swój wybór. Na pewno spodoba się fanom, bo to piękna kobieta.
Co o niej myślicie? Dobrze wybrali?