50 Cent kilka dni temu pokazał zdjęcia z filmu Things Fall Apart, w którym wciela się w futbolistę chorego na raka. Właśnie do tej roli raper z 97 kilogramów zszedł do 72. Fotografie wywołały szok również wśród Was. W jednym z ostatnich wywiadów muzyk opowiedział, dlaczego zdecydował się na tak drastyczną dietę.
Pod sam koniec było mi naprawdę ciężko. Mój najbliższy przyjaciel umarł na raka. Wiem, jak wygląda człowiek po chemioterapii. Nie mogłem sobie pozwolić, żeby się nie poświęcić. Nie pokazałbym prawdziwej historii – mówi 50 Cent. Nie chciałem zrezygnować z gubienia kolejnych kilogramów, bo miałem obraz mojego przyjaciela przed oczami. Tak mnie to pochłonęło, że przestałem dbać o swoje zdrowie. Patrzyłem w lustro i myślałem, że muszę być jeszcze chudszy.
Raper wyjawił również, że w 2000 roku został postrzelony w usta. Wtedy również musiał przejść na podobną dietę opartą na płynach.
Schudłem wtedy do 70 kilogramów. Mniej to chyba ważyłem jedynie po urodzeniu. Tym razem wstrzymywanie się od jedzenia było dla mnie o wiele cięższe. Musiałem się pilnować, żeby mieć energię na zagranie w filmie. Chciałem przekazać w nim całą moją pasję.