O tym, że Edyta Górniak wystąpi w finałowym odcinku Tańca z gwiazdami wiadomo było od dawna. Została zaproszona, by "uświetnić" program. TVN szukający sposobów na uatrakcyjnienie mocno już opatrzonego show, stara się przyciagnąć jak najbardziej rozpoznawalne osoby, w obojętnie jakim charakterze. Jak ktoś nie chce tańczyć, niech chociaż zaśpiewa.
Z Edzią poszło łatwo, bo zgodziła się na jedno i drugie. Widać, że w swoim jubileuszowym roku naprawdę się rozkręciła i najwyraźniej postanowiła przeżyć drugą młodość. Oczywiście na oczach telewidzów, inaczej się nie liczy.
Podczas finałowego odcinka Górniak zaśpiewa mało znaną piosenkę, skomponowaną kiedyś na rynek japoński, Never Will I oraz da pokaz tańca. Na razie nie wiadomo, czy to wstęp do kolejnych negocjacji w sprawie udziału Edzi w show. TVN już kilka razy dostał od niej kosza.