Zarówno Ani Musze jak i Michałowi Pirogowi zależy na tym, by to właśnie Tomasz Jacyków oceniał rywalizację tancerzy w kategorii "grupa Anny Muchy kontra grupa Michała Piroga".
Dwójka jurorów kończy już formować grupy tancerzy, którzy w ich imieniu stoczą walkę na choreografię i umiejętności na antenie TVN 5 czerwca. Na tym, żeby oceniał ich Tomasz Jacyków zależy także stacji. Jak donosi Fakt, producenci już szukaja sposobów, jak obejść ograniczenie licencyjne, które wymaga, by w jury znalazły się tylko takie osoby, które w przeszłości miały jakikolwiek związek z tańcem.
Ciekawe, czy gibanie się na dyskotece w dziurawych ciuchach się liczy?
Przy okazji, przypominami Michałowi, że Tomasz Jacyków - według własnych słów - "nienawidzi pedałów" i "tylko ich rucha". Być może warto się jeszcze raz zastanowić?