Cameron Diaz od początku swojej kariery zarzekała się, że nigdy nie pójdzie pod nóż i będzie starzeć się bez ingerencji chirurga plastycznego. Aktorka twierdziła, że chce iść pod tym względem w ślady największych gwiazd kina. Jak na razie wywiązuje się chyba ze swoich obietnic.
37-letnia aktorka udzieliła niedawno wywiadu miesięcznikowi Vogue. Zapytana, w jaki sposób utrzymuje swój młodzieńczy i zdrowy wygląd, odpowiedziała:
Znalazłam źródło młodości - ćwiczę, zdrowo się odżywiam, piję bardzo dużo wody, staram się sporo śmiać, otaczać życzliwymi ludźmi i unikać zmartwień. Nieprzeceniony jest również seks. Jako ludzie bardzo go potrzebujemy. Jest zdrowy i jak najbardziej naturalny.
Aktorka swojej pogodzie ducha przypisuje również jeszcze jedno źródło. Twierdzi, że wybawieniem jest dla niej... brak dzieci:
Nie mówię, że nigdy nie będę chciała mieć dzieci, ale widzę, jak bardzo rodzice cierpią, kiedy muszą spędzać czas bez swoich pociech. Nie chcę czuć się winna tylko dlatego, że pracuję. Są czasem chwile, kiedy czuję się niezadowolona z mojego życia. Jednak jeszcze nigdy nie pomyślałam, że dziecko jest czymś, co wypełni w nim jakąś pustkę.