Znamy już zwycięzcę 5. edycji _**You Can Dance**_ - został nim 23-letni Kuba Jóźwiak z Goliny pod Koninem, który pokonał "ulubienicę Piroga", 19-letnią Paulinę Figińską ze Zduńskiej Woli. Jak zapewniała podekscytowana Kinga Rusin, pomiędzy finalistami była bardzo mała różnica głosów, a na 10 minut przed zakończeniem głosowania preferencje widzów rozkładały się niemal po połowie.
Wszyscy zgodnie podkreślali, że była do najlepsza do tej pory edycja programu - tuż przed ogłoszeniem wyników przypomniał o tym Agustin Egurolla. Oczywiście nie zabrakło wzruszeń: finałowa 12-tka wykonała choreografię inspirowaną głuchoniemymi tancerzami, do utworu Edyty Górniak, obecnej wraz ze swoim synem Allanem na widowni. Piosenkarka, ukrywająca się za wielkimi okularami przeciwsłonecznymi, była wyraźnie poruszona, podobnie jak i uczestnicy.
Warte podkreślenia jest również i to, że Kuba nie dostał się do odcinków na żywo w pierwszej edycji programu, a wygrał jego piątą, ponoć najlepszą odsłonę. I chociaż nagrodą dla zwycięzcy jest stypendium w Brodway Dance Center, Jóźwiak nie pojedzie tam sam - pod koniec programu, po apelu Rusin, do redakcji zgłosiła się anonimowa osoba, chcąca sfinsnować wyjazd również dla Pauliny. Najlepsi tancerze tego sezonu pojadą więc do Nowego Jorku razem.
Wyraźnie podekscytowany Piróg po ogłoszeniu wyników wskoczył na scenę i krzyknął: _**Pokażcie im kurwa, co potraficie!**_
Następna, 6. edycja, dopiero za rok, castingi ruszają w grudniu. Ktoś z Was będzie się szykować?