Lady GaGa otacza się jedynie lojalnymi ludźmi. Tancerze to jej dobrzy znajomi, a reszta ekipy musiała sobie zasłużyć miesiącami pracy na jej zaufanie. Nic więc dziwnego, że do przy trasie koncertowej zatrudniła również swojego partnera, Matthew. Związek nie przetrwał próby czasu, a Matt, który dla GaGi porzuci dziewczynę z dzieckiem, został odstawiony na bok
_**Zerwała z Matthew pod koniec maja**_ - mówi informator z otoczenia gwiazdy. Wszystkie te erotyczne stroje, w które się przebierała, to było nic. Zaczekajcie, aż teraz ją zobaczycie!
Piosenkarka nie rezygnuje z byłego partnera całkowicie - nadal będzie pracował przy jej trasie koncertowej. Głównie dlatego, że zna zbyt wiele sekretów gwiazdy.
GaGa upewniła się, że Matt nadal będzie dyrektorem kreatywnym jej tournee. Za bardzo zależy jej na jego lojalności - kontynuuje źródło. Zna wszystkie jej sekrety i słabe punkty. Gdyby powiedział publicznie o tym, co wie, to mogłoby to oznaczać koniec jej kariery**.**
Co takiego niepokojącego dzieje się za kulisami koncertów, że piosenkarka zdecydowała się nie zwalniać byłego faceta? Swoją drogą, łatwiej jej będzie utrzymać teraz celibat, którym tak się chwaliła.