Huberta Urbańskiego od zawsze kręcą zabawki dla dużych chłopców. Jest właścicielem motoru, skutera, terenówki i porsche. Często pojawia się także w samochodach, o których tabloidy piszą, że należą do niego, ale, jak wiadomo w przypadku znanych osób, wcale nie musi tak być.
Ostatnio Urbańskiego widuje się w nowym mercedesie SLS AMG, wartym około miliona złotych. Czarne cacko kryje pod maską potężny 6-litrowy silnik o mocy prawie 600 koni mechanicznych.
Jak ocenia Fakt, to jak na razie najbardziej luksusowe auto, w którym widziano Huberta. Jedyną jego wadą jest to, że trudno je nazwać rodzinnym. A prezenter od czasu gdy po raz kolejny został ojcem, stał się bardzo udomowionym człowiekiem.
Jak myślicie, kupił je, czy dostał w prezencie od firmy za reklamę?
